W fazie grupowej nasz zespół mógł zmierzyć się z przeciwnikami Happyhotel, firmą Sieger i LS Telcom. Już w pierwszym meczu grupowym z Happyhotelem okazało się, że tegoroczny turniej jest bardzo mocny. Pomimo zaangażowanego działania i mocnych obron naszego bramkarza Nicka Rupperta, musieliśmy przyznać się do porażki z lepszym przeciwnikiem 0:2. Podczas następującej po meczu przerwy zespół trenerski skorzystał z okazji, aby zoptymalizować taktyczną orientację zespołu. To, wraz z dostarczaniem zimnych napojów, powinno być decydujące dla dwóch następnych gier. W pierwszym meczu przeciwko firmie Sieger Daniel Stolzer po zdobyciu piłki w centrum boiska doprowadził naszą drużynę do prowadzenia 1:0.
Nawet gdy Claudio Baroni i Tim Bertsch nie wykorzystali kolejnych szans na zdobycie gola, drużynie udało się wygrać swoje pierwsze zwycięstwo mocnym występem defensywnym. Zespół ARKU pokazał przekonujące wyniki bezpośrednio w późniejszej grze. Najpierw Thorben Wolfinger o mało co stracił prowadzenie po pięknie rozegranej sytuacji. Następnie Luca Hable trafił w poprzeczkę, po czym Daniel Stolzer był w stanie wykorzystać powstałe zamieszanie u przeciwnika i wpakować piłkę w bramkę, by zdobyć wynik 1-0. Zaraz potem Nils Loescher podwyższył wynik do 2:0. Również w tym meczu nasza drużyna umożliwiła przeciwnikowi jedynie kilka akcji ofensywnych, a nawet miała możliwość poszerzenia przewagi dzięki dalszym bramkom Tima Bertscha i Daniela Volza. Drużyna LS Telcom wróciła jednak jeszcze do boju, aby osiągnąć wynik 2:1, co jednak było już końcem meczu. Tym samym drużyna ARKU zakwalifikowała się do półfinału dzięki 2 zwycięstwom w 3 meczach.
Po krótkiej przerwie na nasz zespół w półfinale czekała dobrze znana silna drużyna z firmy Braun Sondermaschinenbau. Mimo przewagi w grze rywala, nasz zespół zainwestował wszystkie swoje rezerwy, ale po mocnym lobie odpadł 0:1. Mimo wszelkich starań zespół ARKU przegrał ten mecz 0:1. W kolejnym meczu o 3 miejsce z BHG nasza drużyna była lepsza od przeciwnika. Po znakomitej indywidualnej akcji Claudio Baroni po prostu nie trafił w bramkę. Z drugiej strony drużyna ARKU została zaskoczona i straciła bramkę0:1. Niestety, mimo wielu dobrych okazji, drużynie nie udało się wyrównać gry.
Jako zdobywca czwartego miejsca, ARKU-11 mógł w tym roku ponownie udowodnić swoje umiejętności. Zespół chciałby skorzystać z okazji, aby podziękować za wsparcie w firmie, kibicom, którzy z nimi przyjechali oraz SV Ulm jako organizatorowi turnieju.